środa, 6 lipca 2016

Sutasz i skóra - zgrany duet

Udało się. Trwało to długo, ale w końcu jestem zadowolona z efektu. A co najważniejsze zadowolony jest również mój najwierniejszy i najbardziej surowy krytyk - mój Mąż - jego uwagi są zawsze trafne i bardzo konkretne.
Przedstawiam połączenie dwóch moich pasji: sutaszu i skóry.
Bransoleta na miedzianej bazie, wykończona naturalną skórą i ozdobiona meandrami sutaszu. Użyłam (jak zawsze) kryształów Swarovskiego, czarnej taśmy cyrkoniowej w oksydowanej oprawie oraz drobnych hematytów.
Ciekawa jestem Waszej opinii...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz